Jak zaoszczędzić na dojazdach do pracy?
Obecnie panująca i wzmagająca się inflacja sprawia, że wiele osób przestaje być stać na podstawowe produkty, które są niezbędne do życia na odpowiednim poziomie. W szczególności dotyczy to osób zatrudnionych na podstawie umowy o pracę, którzy nie mają co liczyć w najbliższym czasie na podwyżkę. Na czym można zaoszczędzić? Na dojazdach do pracy. W jaki sposób? Podpowiadamy.
Jako rzeczoznawca sporo czasu spędzasz w samochodzie. Oczywiście musisz dojechać z biura do domu, a także niekiedy również w określone miejsca, których dotyczy sprawa, czy w których znajduje się oceniany przedmiot. Jeżeli zatem dysponujesz prywatnym samochodem, musisz liczyć się ze sporymi kosztami dojazdów. Czy można na tym jakoś zaoszczędzić?
Jak zaoszczędzić na dojazdach do pracy?
Przede wszystkim możesz po prostu porozmawiać ze swoim szefem o tym, abyś mógł dostać służbowy samochód. Wtedy będziesz rozliczać paliwo, dzięki specjalnej, firmowej karcie. Jest to oczywiście najlepszy sposób na to, aby zaoszczędzić na dojazdach do pracy. Jeżeli jednak nie możesz wziąć służbowego samochodu do domu, musisz jakoś dojechać do biura.
W jaki sposób? Oczywiście do wyboru masz komunikację miejską. Jednak wciąż wiele osób nie chce z niej korzystać. Dlaczego? Jest to przede wszystkim miejsce, w którym są tłumy ludzi, co nie każdemu odpowiada.
Alternatywą jest zatem aktywność fizyczna, która jest również zdrowa dla Twojego ciała i ducha. Możesz zatem postawić na jazdę na rowerze, a także codzienne spacery. Dzięki temu zyskasz energię na cały dzień, a przede wszystkim będziesz mógł przemyśleć bieżące sprawy. Dotlenisz również swój mózg, a więc będziesz w stanie szybciej i skuteczniej realizować wiele obowiązków służbowych.
Wszystko zależy od tego jaką odległość mamy do pokonania. Jeśli do pracy jest stosunkowo blisko, spokojnie można dojeżdżać np. na rowerze, hulajnodze. Gorzej jeśli do pokonania mamy kilkadziesiąt kilometrów.
Odległość zdecydowanie ma znaczenie.
Najlepiej z kimś jeździć
Jeśli tylko jest taka możliwość, to oczywiście, że warto.